Relacje ze spotkań SCU

13 maja 2007 ? Drugie spotkanie na Brzeskiej

Tym razem świeciło piękne słońce!

Zauważyliśmy niesamowitą zmianę w postawie dzieciaków. Przez dwie i pół godziny około dwudziestu pięciu osób cierpliwie i uważnie uczyło się żonglować, kręcić poikami, jeździć na monocyklu oraz skakać na dużej skakance. Dużą zachętą do ich starań był nasz entuzjazm i doping. Jesteśmy pełni uznania jak wytrwałe były dzieciaki. Zrobili bardzo duże postępy. Niektórzy żonglują już trzema piłkami a rekordziści przejeżdżają nawet dziesięć metrów na monocyklu.
Dzieci dobrze z nami współpracowały- nie wybiegały na ulicę, dzieliły się sprzętem, trzymały się ustalonych w czasie zabawy zasad. Na chodniku powstała rysunkowa ciuchcia do Jeleniej Góry oraz kolorowe stadiony piłkarskie. Bardzo dużą atrakcją okazała się zabawa chustą ?Klanza?. Przez ponad pół godziny dzieciaki biegały, kręciły się pod nią i miały masę frajdy.
Stowarzyszenie Artystów FABS udostępniło nam swoje pomieszczenia, co bardzo ułatwiło nam organizację pracy (podziękowania dla Gosi Sidor!)

Ulicą Brzeską w czasie naszych zajęć przechodziło wiele osób. Na początku byli zdziwieni tym co się dzieje, potem jednak wielu z nich z nich było pozytywnie nastawionych. Wśród przechodniów było kilku rodziców, którym dzieci pokazywały nowe sztuczki. Tata najmłodszego, dwuletniego uczestnika był z nami dłuższy czas, rozmawiał i był bardzo otwarty na nasze pomysły! Przychylnie nastawiona była również policja która przyjechała wezwana przez sąsiadkę której nasze działania się nie spodobały.

Pod koniec spotkania czterej chłopcy zadeklarowali, że wezmą pod opiekę poiki, aby poćwiczyć. Dostali je do domu na tydzień. Jeden z nich zaoferował się, że naprawi zepsutą oraz uszyje nowe. Jesteśmy niezmiernie ciekawi jak będzie wyglądać następne spotkanie i czy dzieci, tak jak deklarowały, będą ćwiczyły w domu same!

Bardzo dziękujemy wszystkim osobom którzy byli z nami, dzieciom oraz ekipie SCU, która dzisiaj przybyła na Brzeską. Byli to: Ania, Agata, Marysia, Dominik, Ewa, Tomek, Agnieszka, Elka, Grześ, Kasia, Marta i Pyzia.
W czasie przygotowań wsparła nas również Agata G.