W tym tygodniu odbyły się dwie udane akcje ogródkowe, najpierw pod 19 we wtorek zasadziliśmy w trzech doniczkach dynie, cukinie i kwiaty i zostawiliśmy doniczki przy Maryjce pod opieką dzieci. Gdy pytaliśmy co najchętniej dzieci by zasiały, padała odpowiedź „pomarańcze i banany” 🙂
W czwartek pracowaliśmy z Kasią prawie do 21 sadząc kwiaty (róże,fleksy, jeszcze kilka innych rodzajów). Najpierw pod 9 by premiować nasz najciekawszy ogródek bratkowy rozpoczęty od zera, który się utrzymał dzięki podlewaniu przez sąsiadki. Tam niestety nie było jak skuć betonu mimo intensywnych prac. Udało się zasadzić dwie róże. Resztę roślin z udziałem Janka – rzeźbiarza – zasadziliśmy pod 17-tka na tyłach i wokół Maryjki. W pewnym momencie chyba z 20 dzieci z różnych podwórek brało udział w tym – głównie maluchy. Gdy szedłem po dodatkową ziemię do klubu, chętni się rwali. Pewna mała dziewczynka się chwaliła „ja to już raz weszłam do klubu” inni byli tak ciekawi co jest w środku, że pozwoliłem trójce małych pionierów obejrzeć klub. I oczywiście nawet mały i grzeczny Krzysiu musiał uderzyć w worek. To chyba taki najlepszy rodzaj oswojenia z klubem…
Zapraszamy wszystkich na kolejne akcje, najbliższa już w ten piątek 🙂